Inwestorzy na co dzień zadają sobie pytanie – w co inwestować i jak inwestować? Czy zaryzykować i grać akcjami na giełdzie? A może wybrać bezpieczną formę inwestycji, która wprawdzie nie przynosi tak szybkiego zysku, ale ich pewność polega na tym, że nie stracimy zainwestowanych pieniędzy? Nie ma jakiegoś szablonu nakazującego zachowanie się inwestora. Część analityków zaleca dywersyfikację portfela czyli zróżnicowanie składników inwestycji – część posiadanych środków przeznaczyć na inwestycje bardziej ryzykowne – część na te bezpieczne.

Do bezpiecznych sposobów inwestycji należą między innymi inwestycje w złoto lub srebro. W kruszce te inwestuje się dwojako – bądź dokonując zakupu emitowanych przez mennice państwowe numizmaty kolekcjonerskie, które bardzo szybko zyskują na wartości przy sprzyjających warunkach, czego przykładem może być złota dwustuzłotówka wybita w 1995 roku z okazji Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im Fryderyka Chopina, której wartość obecnie na rynku kolekcjonerskim kilkunastokrotnie przewyższa wartość kruszcu z jakiego została wybita. Można również inwestować w kruszce dokonując zakupu sztabek złotych lub srebrnych. Sztabki są produkowane przez mennice państwowe w różnych wagach.

Zawartość kruszcu w tych sztabkach jest bardzo wysoka, a waga jest różna od sztabek jednogramowych, do tych o wadze jednego kilograma. Wartość sztabek od lat 70 stale rośnie. Szczególnie jest to widoczne w ostatnich czasach gdzie ich wartość wzrosła w ostatnim roku o 23% jeśli chodzi o złoto i przeszło 56% w przypadku srebra. Nie da się ukryć, że chętniej inwestorzy umieszczają w swoim portfelu inwestycyjnym operacje związane ze złotem. Srebro na rynku jest wciąż niedoceniane, pomimo znacznej jak widać stopy zysku. Część analityków sądzi, że wartość złota i srebra może wzrastać nawet prze przeszło 50 lat, więc warto się zainteresować tymi kruszcami jako świetną inwestycją nawet na dłuższy okres. Szczególnie, że w obecnej dobie nie ma żadnego problemu z upłynnieniem posiadanych sztabek tych metali.