Wielu numizmatyków marzy o dodaniu do swojej kolekcji kompletu monet koronnych Stanisława Augusta Poniatowskiego. Dlaczego? Po pierwsze są to monety będące świadkami jednej z najbardziej odważnych reform finansowych, jakie kiedykolwiek miały miejsce w Polsce. Oczywiście, dziś na całą sprawę patrzymy nieco inaczej, ale w dużej mierze dlatego, że obecnie mamy inne możliwości techniczne i zupełnie inne oczekiwania.

Jednak wówczas, w drugiej połowie osiemnastego wieku, reforma monetarna planowana przez Stanisława Augusta Poniatowskiego oznaczała całkowita zmianę istniejących stosunków monetarnych. Po pierwsze dlatego, że delegalizowała istniejące systemy poszczególnych dzielnic, po drugie dlatego, że była próbą wyrugowania fałszywych monet, po trzecie dlatego, że określała kto, jakie monety i na jakich zasadach może bić. Ponieważ monet koronnych, wbrew wszystkim przeszkodom, wybito dość sporo, to do dziś nie jest olbrzymim wysiłkiem znalezienie takich, które ktoś zgodzi się sprzedać za przystępną cenę.
Wszystko zależy oczywiście od stanu monety, bo za stan idealny czy prawie idealny cena kilku tysięcy złotych jest możliwa, zwłaszcza w odniesieniu do niektórych serii dukatów, które były stosunkowo niewielkie. Jednak jeśli chodzi o drobne monety koronne Stanisława Augusta Poniatowskiego, grosze, półgrosze czy nawet złotówki, to dostępne są one także na aukcjach internetowych, choć ich stan bardzo często pozostawia wiele do życzenia. Oczywiście czas zrobił swoje, zwłaszcza, że wiele z tych monet nie było przechowywanych w kolekcjach, ale raczej gdzieś pośród rodzinnych pamiątek, albo wręcz zostały znalezione na przykład przy remoncie starych domów, co wbrew pozorom zdarza się bardzo często.
Niemniej jednak zgromadzenie wszystkich monet koronnych Stanisława Augusta poniatowskiego jest sporym wyzwaniem, zwłaszcza, jeśli zależy nam na kolekcji z tego samego roku- wiele monet było wybijanych w ogóle bez daty, i te osiągają jednak niższe ceny. Niektóre też były bite z nieprawidłową datą, ale wchodziły do obiegu. Dość ciężko jest skompletować zestaw monet koronnych wybranego rocznika, zwłaszcza w przypadku monet koronnych z Mennicy Krakowskiej, która działała o dziesięć lat krócej od mennicy Warszawskiej, co odbiło się także na ilości monet, jakie obecnie znajdują się w kolekcjach. Różnica wynika też z faktu, że pierwsza z wymienionych mennic miała w ogóle mniejsze moce przerobowe.